poniedziałek, 30 listopada 2015

Jabłka pod czapą śniegu czyli inna wersja szarlotki :-)

Ciasto-szarlotka-pod-pierzynka


   Wbrew temu, co widać na blogu, nie zapomniałyśmy o Was - wiernych czytelnikach. Zbliżające się Święta sprawiły, że postanowiłyśmy podsunąć Wam kilka przepisów pomagających uczcić ten czas i przetrwać zimne dni.  Dzisiaj proste ciasto z budyniem jabłkowym  na biszkopcie przykrytym bitą śmietaną, nam kojarzącą się, ze względu na okoliczności przyrody, ze śniegiem. Wypróbujcie, smakuje wybornie i fajnie prezentuje się na stole. Nasze zdjęcia bardziej przypominają  letnie stylizacje, ale postanowiłyśmy chociaż w ten sposób odgonić zimno :-)

środa, 19 sierpnia 2015

Pieczeń z indyka na kanapkę

Pieczen-z-indyka
Wakacje... już prawie za nami. Zbliża się 1 września a wraz z nim Wojtuś rozpoczyna swoją przygodę ze szkołą, a dla mnie zbliża się wyzwanie śniadaniowe.
Dlatego dzisiaj proponuję zdrową alternatywę dla sklepowych wędlin. Pewnie niejedno z Was czytając skład wędliny chwyta się za głowę. Ja odkąd w ciąży nauczyłam się sprawdzać skład, głównie pod względem zawartości cukru, sama przygotowuję mięso w domu. Moja propozycja to pierś z indyka pieczona w rękawie. Jest prosta w przygotowaniu, smaczna i zdrowa. Długo szukałam zanim znalazłam odpowiedni przepis, swój znalazłam na stronie Dorota Smakuje, ilość przypraw nie dominuje przez co świetnie nada się na kanapkę dla ucznia :)

Składniki: 
- ok 1 kilogram piersi z indyka
- łyżeczka soli
- łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- pół łyżeczki pieprzu
- łyżeczka musztardy
- łyżka soku z cytryny
- 4 łyżki oleju
- opcjonalnie rozgnieciony ząbek czosnku

Przygotowanie:
Wszystkie przyprawy dokładnie mieszamy, aż się dobrze połączą, powstałą pastą nacieramy dokładnie mięso. Przygotowane mięso wkładamy do rękawa i zostawiamy w lodówce najlepiej na całą noc (oryginalnie w przepisie jest doba ale nie trzymałam się tego czasu i też wychodzi smaczne). Po zamarynowaniu wkładamy w rękawie na brytfannę, do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez godzinę a następnie rozcinamy folię i dopiekamy przez 15 min żeby się zarumienił. Zostawiamy jeszcze w całości ok 15 minut żeby mięso odpoczęło. Pokrojone na drobne plasterki idealnie nadaje się na kanapkę. 
Smacznego!
LuLa



Pieczen-z-indyka

środa, 22 lipca 2015

Tabule - moja wersja.


Tabule

Upalna pogada nie nastraja do jedzenia, chętniej sięgamy po zimne napoje, czasem schłodzone owoce, ale nawet przy 30 stopniach ciepła potrzebujemy kalorii. Proponujemy uzupełnić je fajną, orzeźwiającą sałatką, będącą naszą wersją arabskiej sałatki Tabule.

wtorek, 7 lipca 2015

Wyniki konkursu Kosz pełen dobroci Sante

Dziękujemy wszystkim za liczny udział w konkursie "Kosz pełen dobroci Sante". 
Wszystkie wasze przepisy bardzo przypadły nam do gustu i pewne nie raz je wykorzystamy, przez to wybór był trudny i oddałyśmy go losowi.

 Kinga, nasza mała "sierotka" nie do końca wiedząc o co chodzi wylosowała przepis na 
"Tartę z kiszoną kapustą i żurawiną" z przepisu Pani Katarzyny Prosińskiej
oraz
 "Kokosowo - pandanowe muffinki z gruszkami" z przepisu Pani Anety Majchrzak

Gratulujemy i w celu dostarczenia nagrody skontaktuje się z Paniami przedstawiciel Sante

Zapraszamy również na nasz profil na FB gdzie zamieściłyśmy galerię wszystkich nadesłanych przepisów.


Zwycięskie przepisy:

Tarta z kapustą kiszoną i żurawiną

SKŁADNIKI:
Ciasto:
1. 25 dag mąki
2. 13 dag margaryny
3. 1 łyżka oleju
4. 1/2 łyżeczki soli
5. 1/4 szklanki wody
Farsz:
1. 500 g kapusty kiszonej
2. 50 g żurawiny Sante
3. 1/2 szklanki wody 
4. Sól do smaku
5. Pieprz do smaku
6. 1/2 łyżeczki kminku
Dodatkowo:
1. Olej do duszenia
2. Mąka do rozwałkowania ciasta
3. Jajko
4. Margaryna do wysmarowania formy
5. Bułka tarta do wysypania formy

PRZYGOTOWANIE:
Ciasto:
1. Przesiewamy mąkę do miski. Dodajemy margarynę, olej, sól i wodę. 
2. Szybko zagniatamy ciasto. Gotowe ciasto wkładamy do lodówki na około 30 minut do schłodzenia.
Farsz:
1. Kapustę moczymy w wodzie, wyciskamy, kroimy na krótsze kawałki i wkładamy do garnka z rozgrzanym olejem. Dusimy na wolnym ogniu z dodatkiem wody około 20 minut, co chwilę mieszając. 
2. Pod koniec duszenia dodajemy żurawinę, kminek, przyprawiamy solą i pieprzem i dokładnie mieszamy. Dusimy jeszcze około 10 minut. 
3. 1/4 schłodzonego ciasta odkładamy. Resztę rozwałkowujemy i wykładamy do żaroodpornego naczynia na tartę wysmarowanego margaryną i wysypanego bułką tartą.
4. Ciasto nakłuwamy widelcem, obciążamy np. fasolą i wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni C piekarnika na około 10 minut. 
5. Na podpieczone ciasto wykładamy farsz.
6. Pozostałe ciasto rozwałkowujemy na wysypanej mąką stolnicy, radełkiem ciasto kroimy w paski i układamy na wierzchu tarty kratkę.
7. Kratkę smarujemy rozbełtanym jajkiem i tak przygotowaną tartę wstawiamy do rozrzanego do 180 stopni C piekarnika na około 25 minut.

Smacznego!
Tarta-z-kiszona-kapusta-i-zurawina

 "Kokosowo - pandanowe muffinki z gruszkami"

Składniki:

- 2 szklanki mąki tortowej
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego drobnego Sante
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka pasty pandanowej
- 1 szklanka (250 ml) napoju kokosowego Alpro z dodatkiem ryżu naturalnego
- 1/3 szklanki oleju roślinnego
- 2 świeże gruszki (lub z kompotu)


Przygotowanie:

Mąkę, cukier, proszek do pieczenia przesiać do miski i wymieszać. Do suchych składników dodać napój kokosowy Alpro, olej roślinny oraz pastę pandanową. Całość energicznie wymieszać, dodać pokrojoną gruszkę, jeszcze raz krótko wymieszać i masą napełniać foremki do muffinek do 3/4 wysokości. Piec przez około 20 - 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200C.

Muffiny-kokosowo-pandanowe-z-gruszka



środa, 24 czerwca 2015

Kosz pełen dobroci Sante dla Ciebie :-)

Konkurs-z-Sante

   Niedawno wraz z grupą zaprzyjaźnionych blogerów zwiedzałyśmy fabrykę Sante, o tym jak przebiegała ta wycieczka i czego dowiedzieliśmy się o produktach owej firmy opowiemy w wkrótce, a już dzisiaj zachęcamy Was do udziału w naszym konkursie. Dwoje z Was wygra widoczne na zdjęciach produkty Sante.  Wystarczy wysłać nam przepis wraz ze zdęciem na danie piknikowe z użyciem któregoś z produktów Sante. Puśćcie wodze fantazji, będziemy oceniać między innymi Waszą kreatywność. 

A teraz kilka uwag technicznych:
- zgłoszenia należy wysłać w terminie do 2 lipca 2015 r do godz. 23:59, na adres kusiork@gmail.com  lub urszulaosadzinska@gmail.com,
- zgłoszenie powinno zawierać przepis z użyciem produktu Sante oraz  zdjęcie potrawy ( nie musi być widoczne opakowanie produktu Sante),
 - zwycięscy zostaną wyłonieni w dniu 4 lipca 2015r, a nagrody wysłane w ciągu 14 dni przez agencję reklamową Synertime,
- będzie nam bardzo miło jeśli polubicie nasz profil na Fb :-) 
Konkurs-z-Sante

Konkurs-z-Sante

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Ciasto z pełnoziarnistej mąki z borówkami

ciasto-pelnoziarniste-z-borowkami
Czas na coś zdrowego , idealnego dla łasuchów. Sama uwielbiam słodkości ale niestety nie mogę ich jeść, szukam więc jakiejś dozwolonej alternatywy. Moja propozycja to pyszne ciacho z pełnoziarnistej mąki z dodatkiem owoców. Wybór owoców uzależniony jest od indywidualnych preferencji lub sezonu, bo jak wiadomo owoce w sezonie są najlepsze. 


Ciasto-pelnoziarniste-z-borowkami
W czelusci internetu odnalazłam na stronie Moje Wypieki przepis na ciasto z pełnoziarnistej mąki.  By ciasto było zdrowe i zgodne z dietą o niskim indeksie glikemiczny do wypieku najlepiej użyć mąki z grubego przemiału (typ conajmniej 1850, a najlepiej 2000). W planach mam również wypróbowanie z mąka gryczaną i orkiszową. Oryginalnie w przepisie użyto masła, ja zamieniłam na margarynę czyli tłuszcz pochodzenia roślinnego, który jest zdrowszy. Dodatkowo ograniczyłam ilość cukru i zmieniłam go na ksylitol, dozwolony w diecie IG.

Składniki:
- 150 g margaryny
- 90 g ksylitol (lub cukier trzcinowy)
- 4 jajka
- 60 ml mleka
- 250 g mąki pszennej razowej
- szczypta soli
- łyżeczka proszku do pieczenia
- dowolne owoce (u mnie mrożone borówki amerykańskie)
- opcjonalnie płatki migdałów do posypania

Przygotowanie:
Na początek należy przygotować wszystkie produkty tak by były w temperaturze pokojowej. Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy. Margarynę ucieramy z ksylitolem (lub cukrem) na jednolitą masę, dodajemy sól i ciągle miksując dodajemy pojedynczo jajka. Następnie wsypujemy po trochu mąkę na przemian wlewając mleko, delikatnie mieszamy łyżką do połączenia się składników. Ciasto wlewamy na blachę w rozmiarach 27 x 24 cm wcześniej wyłożoną papierem. Wierzch ciasta posypujemy dowolnymi owocami, dla dekoracji dodatkowo możemy posypać płatkami migdałowymi. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni przez ok 40 min czyli do "suchego patyczka". Przed podaniem możemy jeszcze oprószyć cukrem pudrem, ale to dodatkowo zwiększy kaloryczność ciasta.

Smacznego LuLa


Ciasto-pelnoziarniste-z-borowkami



sobota, 30 maja 2015

Światowy dzień soku - owocowy relaks.



 

   Pogoda ostatnio nas nie rozpieszczała, ale dzisiaj słońce wyszło z za chmur i można spędzać czas w o ogródku  i cieszyć się tymi wyczekanymi promieniami. My taki mamy plan na dzisiaj. Będziemy opalać blade nogi i popijać soki Tymbarku. 30 maja to Światowy Dzień Soku, ale zachęcamy Was do picia soków nie tylko w tym dniu. 

   Wiemy, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, niestety trudno nam rano znaleźć czas, a często i ochotę na zjedzenie pełnowartościowego posiłku.   Fajnie jeśli uzupełnimy go szklaną soku, zawierającego dużo witaminy C, błonnika, soli mineralnych i antyoksydantów. W tajemnicy powiem, że niestety nigdy nie jem śniadań ale szklanka soku pozwala mi dobrze zacząć dzień  Porcja pełnowartościowego soku, pozwala mi stawić czoła trudom i stresem nadchodzącego dnia i stanowi jedną z pięciu zalecanych przez dietetyków porcji warzyw i owoców w ciągu dnia.

Mój ulubiony sok to jabłkowy, jak wynika z badań jest to trzeci najchętniej spożywany sok przez Polaków, zaraz za pomarańczowym i warzywnymi.

Na koniec, by zachęcić Was do wypicia szklanki soku, wspomnę, że obecnie obowiązujące przepisy zabraniają dodawania do soków sztucznych aromatów, barwników lub aromatów nie pochodzących z owoców z jakich zrobiono napój. 

Bierzcie koc, sok i owoce, wyjdźcie w terEn i ŚWIĘTUJCIE Z NAMI I TYMBARKIEM ŚWIATOWY DZIEŃ SOKU :-)




poniedziałek, 25 maja 2015

Najsmaczniejszy Blog Małopolski

NAJSMACZNIESZY BLOG KULINARNY MAŁOPOLSKI

Ruszyła druga edycja plebiscytu „Najsmaczniejszy Blog Małopolski'. Organizatorem plebiscytu jest portal NaszeMiasto.pl. Nasz blog również został nominowany. Dlatego prosimy o Wasze głosy:) Codziennie można oddać do 1 do 5 głosów na każdą kandydaturę. Głosujemy do wtorku, 30 czerwca, do północy! 

Prosimy o głosy na nasz blog Emotikon smile

niedziela, 10 maja 2015

Mus czekoladowy - rozpustny deser na niedzielne popołudnie.

Mus- czekoladowy
   Pamiętacie tort Patrycji ? Dzisiejszy deser to tak naprawdę ten sam mus, którego użyłam w przygotowaniu tamtego urodzinowego ciasta. Nie zawsze mamy ochotę na tort, a czasem po prostu brak czasu na jego przygotowanie. Sam mus przygotowuje się szybko i jeśli podacie go w formie osobnych deserów nie będzie wymagał wielogodzinnego przebywania w lodówce, wystarczy lekkie schłodzenie przez około 2 godziny.

środa, 6 maja 2015

Łosoś zapiekany

losos-zapiekany

Ostatnio zauważyłam dookoła wzrost zainteresowania zdrowym stylem życia, zarówno w sposobie odżywiania jak i w wzmożonej aktywności fizycznej. Muszę przyznać, że i mnie to dopadło. Tylko, że u mnie trochę przyczyniły się problemy zdrowotne.

sobota, 18 kwietnia 2015

Powrót skruszonych. Tort urodzinowy Patrycji.


  Zaniedbałyśmy  ostatnio Was drodzy Czytelnicy i to nasze ukochane miejsce, jakim jest blog. Kolejne infekcje, nawał prac, udział w wydarzeniach kulinarnych i negocjowanie pieniędzy na następne eventy pochłonęły nas na długie 4 tygodnie.

piątek, 27 marca 2015

Wyniki konkursu.

 Z opóźnieniem ale mam zaszczyt ogłosić, że nasz konkurs urodziny wygrała Pani Ania Piekarska, której serdecznie gratulujemy.  Poniżej prezentujemy jej piękne zdjęcia.



 Dziękujemy za udział wszystkim, którzy przesłali nam swoje zdjęcia naszych potraw. Wszystkie bardzo nas ucieszyły. 

piątek, 20 marca 2015

Konkurs urodzinowy.

Przypominamy , że macie jeszcze dwa dni, żeby ugotować coś z naszych przepisów i przesłać nam zdjęcia. Szczegóły konkursu tutaj. zapraszamy :-) Miłego weekendu kochani.


środa, 18 marca 2015

Z tęsknoty za wiosną. Pomysł na lekką kolację.


Ostatnie słoneczne dni sprawiły, że jeszcze bardziej zatęskniłam za wiosennym i letnim jedzeniem. Lekko, warzywnie, kolorowo. Niestety dostępne w sklepach jarzyny jeszcze nie przypominają smakiem tego czego oczekuję, na dodatek zamiast bomby witaminowej mogą być bombą chemiczną :-(  

czwartek, 12 marca 2015

Konkurs, konkurs, konkurs :-)




Obiecany na Facebooku, z małym opóźnieniem rusza nasz konkurs urodzinowy. W lutym minęły 3 lata od pierwszego postu na naszym blogu, chcemy to uczcić razem z naszymi czytelnikami, proponując Wam wspólną zabawę.

wtorek, 10 marca 2015

Od czego zaczniesz swój dzień ? Domowa granola z suszoną borówką.


 Muszę szczerze przyznać, że nie lubię jeść śniadań i najczęściej wychodziłam z domu nawet bez łyka herbaty lub kawy. Jednak odkąd staram się zdrowo jeść zmieniałam mój poranny rytuał.

sobota, 7 marca 2015

Gra w kolory - żółty, egzotyczny koktajl.




     Kolejny zdrowy koktajl, tym razem żółty, choć na zdjęciach wygląda bardziej na biały :-)   Punkty wspólne z poprzednią propozycja to maślanka, która jest podstawą większości moich koktajli i otręby owsiane, które warto jeść codziennie między innymi ze względu na dużą zawartość błonnika.

czwartek, 5 marca 2015

Czy słodycze mogą być zdrowe ? Super batoniki.



   Zdrowa dieta nie oznacza rezygnacji z ulubionych smaków i nawet na czekoladę możemy sobie czasem pozwolić :-)  Dzisiaj proponujemy Wam fajny przepis na batoniki, świetnie smakują,  są zdrowe i nietuczące, a na dodatek łatwe w przygotowaniu.

środa, 4 marca 2015

środa, 25 lutego 2015

Urodziny i moja pierwsza Pavlova.



   Minęły już 3 lata od naszego pierwszego postu na blogu :-) Przez ten czas dużo się  zmieniło i w naszym życiu osobistym i na blogu.  Czytam, oglądamy, próbujemy, chodzimy na warsztaty wszystko po to by rozwijać się dla Was. Dzięki blogowi poznałyśmy przez te trzy lata wiele ciekawych osób: naszych czytelników,  blogerów i  kucharzy , z czego cieszymy się najbardziej. Na następne lata życzymy sobie i naszemu blogowi, żeby było Was jeszcze więcej :-) a spotkania z ciekawymi ludźmi były tak owocne jak dotychczas. 

piątek, 13 lutego 2015

Bakłażan z olejem migdałowym Olvita.



Po szaleństwie karnawałowych słodkości przyszedł czas na wytrawna przekąskę, która zachwyciła moich gości.  Kilka tygodni temu otrzymałam od firmy Olvita olej migdałowy i sezamowy do wypróbowania, i o ile sezamowy nie był mi całkiem nieznany to migdałowy dla mnie stanowił nowość. Głowiłam się co z nim zrobić, aż wpadłam na pomysł tej przekąski, zainspirowana przepisem znalezionym w internecie.

wtorek, 10 lutego 2015

Przepisy na tłusty czwartek i blogerskie spotkanie karnawałowe.


    W tegorocznym karnawale, jak już wiecie,  kilka razy smażyłam pączki,  najpierw sama, a później w towarzystwie moich przyjaciół blogerów kulinarnych i ich rodzin. Świetnie się przy tym bawiliśmy i najedliśmy pyszności. Każdy przywiózł coś smacznego i ze względu na moje preferencje, wegetariańskiego.  Była pyszna pizza serowa  przygotowana przez Magdę i Staszka, drożdżowe wytrawne bułeczki Ulli, rolada szpinkowa i jajka faszerowane Anni, kaszotto z burakami i serem kozim Angeliki , sałatka z buraków i wegetariańskie pasztety przygotowane przez Agę i wiele innych przysmaków.  Dla odmiany, ja oprócz smażenia pączków i chrustu, zaplanowałam dania zawierające też mięso :-)

środa, 4 lutego 2015

"Ciasta zawsze udane. Biszkoptowe. Drożdżowe. Kruche" - recenzja książki wydawnictwa Prószyński i S-ka.


   Kilka tygodni temu otrzymałam od wydawnictwa Prószyński i S-ka książkę "Ciasta zawsze udane" do recenzji. Trochę czasu zajęło mi jej dokładne przeanalizowanie, ale czuję się usprawiedliwiona, gdyż książka zawiera kilkaset przepisów. Jeden przedstawiłam Wam w poprzednim poście.

wtorek, 3 lutego 2015

Pączki hiszpańskie - ostatnia odsłona smażonych słodyczy.


   Dzisiaj przepis na pączki hiszpańskie, z naszymi mają jeden wspólny mianownik czyli smażenie w głębokim tłuszczu. Przepis, który wykorzystałam pochodzi z książki " Ciasta zawsze udane. Biszkoptowe. Drożdżowe. Kruche", która otrzymałam od wydawnictwa Prószyński i S-ka, a której recenzje będzie mogli przeczytać na blogu w najbliższych dwóch dniach. 

środa, 28 stycznia 2015

Pączki - karnawałowych łakoci ciąg dalszy.


Obowiązkowo, przynajmniej raz w roku piekę pączki. Tym razem zrobiłam te słodycze dwa razy, a na najbliższa niedzielę zaprosiłam zaprzyjaźnionych blogerów na wspólne tworzenie  karnawałowych smakołyków :-)

niedziela, 25 stycznia 2015

Smalczyk mojej Babci.


    Kolejny wybitnie niedietetyczny przepis :-) Moja Babcia smalec do chleba lubi bardzo  i często go przygotowuje,  ale tylko w sezonie jesienno- zimowym. Twierdzi bowiem, że w ciepłe miesiące nie tylko nie smakuje, ale  szkodzi, Jak wiecie nie jadam mięsa i smalcu oczywiście też, ale czasem robię go według receptury Babci i za każdym razem zachwyca moich znajomych.

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Kanapeczki koktajlowe.



   Kanapki to nieodzowny element wielu spotkań towarzyskich. Bardzo lubię dobry chleb z różnorodnymi dodatkami. W wersji imprezowej wybieram raczej formę malutkich kanapek, na których układam niewiele składników ale dobrze do siebie dopasowanych. Takie koktajlowe kanapeczki świetnie wpisują się w trwający karnawał, który powinien kojarzyć nam się z fajnymi imprezami w gronie osób, z którymi dobrze się bawimy. Poniżej podaję tylko przykładowe zestawienia smaków, które zastosowałam w swojej przekąsce. Wykorzystajcie własne sprawdzone pomysły, ale eksperymentujcie też z nowymi smakami i bawcie się formą. Część moich kanapek przygotowałam wycinając z kromek pieczywa kształt kwiatka foremką do ciastek, inne to trójkąty, a kolejne są okrągłe.

sobota, 17 stycznia 2015

Oponki serowe - karnawałowy przysmak.




    Dla mnie oponki serowe to smak dzieciństwa kojarzący się z karnawałem. Moja mam rzadko piekła pączki lub faworki, znacznie częściej gościły na naszym stole oponki.  Równie często ten smakołyk przynosiła babcia ze swojego domu rodzinnego, gdzie piekła je jej bratowa - ciocia Zosia, obecna teściowa Luli. Ciocia robiła własny twaróg z mleka od swoich szczęśliwych  krów :-), oponki były zatem jeszcze lepsze i na dodatek, dzisiaj powiedzielibyśmy o nich, że są całkowicie eco ( mąka z własnej pszenicy a jajka od swoich kur).

czwartek, 15 stycznia 2015

Placuszki serowe na słodko z owocowym winegretem.



  Znalazłam na  portalu durszlak.pl  konkurs z oliwą Monini, w którym do wygrania są wyjątkowe warsztaty kulinarne. Moim celem na ten rok jest przede wszystkim nauka nowych technik i smaków, zatem bardzo chciałabym wziąć udział w wartościowych warsztatach. Postanowiłam zaproponować swój pomysł na nietypowe danie z wykorzystaniem oliwy i stanąć w szranki z innymi blogerami. 

wtorek, 13 stycznia 2015

2015 - mija 35 lat.





 W okresie świąteczno - noworocznym byłyśmy  nieobecne na blogu, nie oznacza to jednak, że zapomniałyśmy o naszych czytelnikach. Przeciwnie.  Tworzyłyśmy nowe receptury, powoli powstają zdjęcia do nowych wpisów, a ponadto planowałyśmy kilka fajnych akcji kulinarnych.  Wyniki naszych działań, zobaczycie wkrótce na blogu, a już dzisiaj przedstawiam Wam nasz projekt 35.

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Kluski leniwe według Doroty Dardzińskiej.


   Z lekkim poślizgiem czasowym publikuję dzisiaj danie  przygotowane według przepisu Doroty Daradzińskiej, której książkę recenzowałam w ostatnim poście.  Leniwe znacie wszyscy, gdyż  to jedno z podstawowych dań polskiej kuchni domowej, te zostały jednak przygotowane w nowej odsłonie. Do ciasta, zgodnie z zaleceniem autorki dodałam serek mascarpone, wykluczając jajka. U mnie w domu, ciasto na kluski przyrządzało się trochę inaczej ale te są równie dobre. 

piątek, 9 stycznia 2015

Pomysł na prezent dla początkujących w kuchni - moja recenzja książki "Synowa kontra teściowa " Doroty Dardzińskiej.

   Dzięki uprzejmości wydawnictwa Publicat miałam możliwość zapoznać się z treścią szeroko komentowanej w blogosferze książki krakowskiej blogerki kulinarnej Doroty Daradzińskiej 
pt." Kuchnia domowa czyli Synowa kontra teściowa". W dzisiejszym poście znajdziesz moje uwagi dotyczące tej publikacji. Jest on zarazem pierwszym z serii recenzji książek o tematyce kulinarnej.

   Na początek muszę wyznać, że zabierałam się do napisania tej recenzji przez kilka tygodni od chwili otrzymania książki, bowiem targały mną wątpliwości dotyczące tego jak powinna wyglądać moja opinia. Zwyciężyła jednak opcja przekazania moich subiektywnych, ale szczerych uwag. Autorka, podobnie jak ja, jest blogerką , mieszka  w Małopolsce  i niedawno miałyśmy okazję spotkać się na warsztatach kuchni gruzińskiej. Z przykrością zatem muszę napisać, że jej dzieło mnie rozczarowało :-(

    Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Przepisy umieszczono na pięknym tle - pastelowe kolory w białe kropeczki, oprawiono wszystko w ładną, twarda oprawkę, a sama książka jest w bardzo przyjaznym formacie A4. Podział przepisów na działy związane z porą dnia, a na końcu dodane przepisy dla dzieci i świąteczne to świetne, przejrzyste rozwiązanie. Kolejna zaleta przedmiotowego wydawnictwa to pomysł na umieszczenie na sąsiadujących ze sobą stronach przepisów na jedno danie, ale w dwóch wersjach: tradycyjnej - teściowa i nowoczesnej - synowa. 
  
   Uczucie obcowania z piękną książką szybko mija; zdjęcia złej jakości, często w bardzo małym rozmiarze to mój główny zarzut do jej estetycznej strony. Pisząc bloga mocno pracujemy nad zdjęciami ilustrującymi nasze przepisy i nie wątpię, że Pani Dorota również, jednak jakość zdjęć, nie zawsze idealna, która może fajnie wyglądać na blogu, okazała się być niewystarczająca w przypadku książki. Autorce zabrakło trochę umiejętności technicznych, nie jest ona zawodowym fotografem i w pełni to rozumiem, ale moim zdaniem, w takim przypadku należało poprosić o pomoc profesjonalistę w tej dziedzinie. Niestety zabrakło też pomysłu na fantazyjne, zaskakujące stylizacje potraw. 

   Największym rozczarowaniem jest dla mnie brak konsekwencji we wprowadzeniu skądinąd fantastycznego pomysłu na danie w dwóch wersjach. Często na sąsiadujących ze sobą stronach znajdują się receptury na dania, które łączy tylko jeden składnik lub wyłącznie fakt, że np. oba są deserami jak w przypadku Oponek ( teściowa) i Lodów kiwi na patyku (synowa). Szkoda bo  dobry pomysł, który dal przecież podtytuł całej książce, mógł stać się jej głównym atutem, wyróżniającym ją spośród wielu innych książek kucharskich.

   


Same przepisy proponowane przez autorkę są proste i domowe, czego zresztą należy spodziewać się po samym tytule, mówiącym, że jest to kuchnia domowa. Jednak było kilka dań, i tutaj bardzo miłe zaskoczenie, które mnie zaciekawiły np. tarta kokosowa na słono. Receptury zostały opracowane dość solidnie. Przygotowałam celem możliwości oceny kilka z przepisów i nie mam żadnych zastrzeżeń - jutro na blogu pojawi się post z jednym z przepisów Pani Doroty.

Szukaj na tym blogu