piątek, 8 sierpnia 2014

Warsztaty kuchni molekularnej.

                                                      
                                       

   Czytaliście Harry Pottera, a może w dzieciństwie chcieliście zostać czarodziejką/ czarodziejem? Jeżeli świat magii kiedyś Was fascynował to zrozumiecie dlaczego wydarzenie o którym piszę wzbudziło we mnie tyle pozytywnych emocji.

                                      

   Wraz ze zgraną już grupą małopolskich blogerów: Ullką, Agnieszką, Grześkiem i Pawłem, Magdą i Staszkiem oraz Kasią, niedawno uczestniczyłam w warsztatach kuchni molekularnej i sous vide prowadzonych przez znanego krakowskiego kuchmistrza Zbigniewa Kurleto w Kampusie Wielickim. Na początku spotkania nabyliśmy trochę wiedzy teoretycznej dotyczącej historii, składników używanych w kuchni molekularnej, a nawet sposobów podawania dań. Potem przyszedł czas na praktykę: kawior z ananasa i melona, herbata z wołowiny, błyskawiczne bezy bazyliowe, sorbet pomarańczowy, pierś z kurczaka z ziarnami kawy, łosoś z cytryną (sous vide) -  to tylko niewielki wycinek dań, które przygotowaliśmy. Bawiliśmy się przy tym świetnie  i czuli magicznie, gdy wokół unosiły się kłęby dymu, sok zamarzał w kilka sekund, wołowina parzyła się jak liście herbaty. Czary.


                                  

Warto było zobaczyć jak wygląda taka  modna kuchnia w praktyce, posmakować i samemu spróbować coś przyrządzić.  Warsztaty były prowadzone przez świetnego fachowca w profesjonalnie przygotowanym miejscu. Dziękuję raz jeszcze Zbigniewowi Kurleto i właścicielom Kampusu Wielickiego - było świetnie :-)

Zdjęcia: Staszek i Magda Romek - dziękuję :-)

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu