Chłodnik z botwinki.

Moje pierwsze podejście do chłodnika udało się nadzwyczaj dobrze. W moim rodzinnym domu nie było tradycji przygotowywania zup na zimno, postanowiłam, pod wpływem lektury innych blogów, to zmienić. Polecam na gorące dni.

Zdjęcia nadal mojego autorstwa, stąd gorsza ich jakość ale Lula już wkrótce wróci do fotografowania moich potraw, na razie  cieszy się obecnością  swojej cudnej kilkudniowej córeczki. 

Składniki:

duży pęczek botwinki,
2 ogórki zielone,
10 rzodkiewek,
300 ml jogurtu naturalnego,
pęczek koperku,
1 litr bulionu warzywnego,
2 łyżki octu,
sól, pieprz.

Przygotowanie:

Botwinkę dokładnie myjemy i drobno siekamy. Do gotującego się bulionu wrzucamy botwinkę, najpierw grubsze łodygi i buraczki, a po paru minutach liście i drobne łodygi. Gotować kilka minut, dodać ocet i doprawić zupę. Wystudzić zupę dodać jogurt, drobno pokrojone ogórki, rzodkiewki i koperek. Podawać z jajkiem. Smacznego.