środa, 2 stycznia 2013

Po prostu bezy.


   Po szalonym czasie nieustających biesiad świateczno- noworocznych powracamy  na bloga. Tym razem bezy, niby nic, właściwie tylko białko i cukier. Wydawać by się  mogło, że nie ma nic prostszego w przygotowaniu. Niestety tak nie jest. Ja kilka razy podchodziłam do przepisu zanim moje ciastka wyszły takie jakie widać tzn. przestały się  rozlewać i trzymają kształt, są smaczne i nie mają brązowego koloru;-)




Zasady, jakim kieruję się robiąc bezy są następujące:

- na 1 jajko około 100 gram cukru, najlepiej jednak dać tyle cukru by stanowił 1,5 razy objętość białka, czyli na szklankę białek szklankę i pół cukru;
- białko powinno być w temperaturze pokojowej, starannie oddzielone od żółtka - nawet odrobina żółtka może uniemożliwić ubicie białek;
- na około 5 jajek dodaję płaską łyżkę mąki ziemniaczanej- już w ostatniej minucie ubijania;
- cukier wsypuję stopniowo do już  ubitych  na sztywno białek;
- ja dodaję cukier kryształ ale można dodać cukier puder,
- suszę piekarniku w temperaturze około 120 stopni przez godzinę

   Próbujcie bo naprawdę jak już będziecie mieć wprawę bezy robi się szybki i łatwo.Smak można urozmaicać, czasem dodaję skórkę z pomarańczy i wlewam kilka kropel soku lub dodaję ekstrakt waniliowy.  Zdarza mi się przełożyć bezy i sklejać jak makaroniki np. czekośliwką, nutellą lub różnymi kremami.

Pozdrawiam Was wszystkich noworocznie.

Kats

13 komentarzy:

  1. pysznie wyglądają te Twoje bezy ;) ja ciągle z nimi walczę, bo jeszcze mi nie wychodzą :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje ulubione:) smak dzieciństwa- pięknie podane

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam bezy, chętnie bym się poczęstowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam nadzieję, że ja też kiedyś dojdę do wprawy w robieniu bez :)

    OdpowiedzUsuń
  5. sliczne bezy ,jednak czcionka jakiej uzywasz fatalna,nie da sie czytac,az sie spocilam od wytezania wzroku,moze troche ciemniejsza???pozdrawiam,Maja38.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bezy zawsze robiła mi babcia, może dlatego tak je uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam bezy, jednak sama nie piekłam bo wiem, że nie jest to łatwe. Twoja instrukcja jest bardzo dokładna, więc któregoś dnia skorzystam z tych cennych rad. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki świetny duet! Bezy - zawsze!
    Obserwuję i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham bezy, a te wyglądają po prostu świetnie!
    Zapraszam do odwiedzin u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam bezy ;) już kilka razy się przymierzałam do zrobienia a potem zapominałam i tak w kółko ;) ale po obejrzeniu tych zdjęć chyba nie odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne bezy, kiedyś jak byłam mała chciałyśmy z babcią zrobić bezy w prodiżu niestety nam się spaliły. Od tamtej pory boję się je robić :)

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu