Jako dwie miłośniczki staroci wybrałyśmy się w pewną piękną niedzielę do Krakowa na słynny targ:)
Jest to miejsce bardzo specyficzne i obie snując się pomiędzy szpargałami, wzdychałyśmy do wszystkich przepięknych przedmiotów, które tam można było znaleźć.
Ponieważ był to nasz pierwszy wypad na targ, postanowiłyśmy go dokładnie obejrzeć. Spędziłyśmy na nim dobre kilka godzin. Poczyniłyśmy tez kilka zakupów. Kats kupiła zestaw 10 białych filiżanek za 10 zł, mój zakup to patera za 15zł, ramka na zdjęcia, 2 drewniane dekory. Obie też zaopatrzyłyśmy się w gazety z przeceny.
Zadowolone obiecałyśmy sobie, że nie był to nasz ostatni wyjazd na ten targ:)
Wracając z Targu Staroci spacerowałyśmy ulicami Kazimierza. Zachwyciły nas sklepy z przedmiotami w stylu shabby chic oraz knajpka ozdobiona z zewnątrz zdjęciami.
Wyjazd uznajemy za udany:)
Urocze :)
OdpowiedzUsuńale super wypad - zazdroszczę
OdpowiedzUsuńale cacuszka! tez poszłabym chętnie na targ staroci ;)
OdpowiedzUsuńOrany! Ale cuda!
OdpowiedzUsuńzbieram kasę i jadę do Krakowa na zakupy! piękne!
OdpowiedzUsuńWow... można wiedzieć w jakich dniach odbywają się w krakowie targi staroci
OdpowiedzUsuń? :)
Krakowski targ staroci "Pod halą" jest zawsze w niedzielę:)
UsuńŚwietna pasja ja też uwielbiam starocie i dawne klimaty pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńStarocie to moja pasja. zapraszam do mnie i na CANDY www.staralada.blogspot.com. pozdrawiam kasia
OdpowiedzUsuńJa również jestem hobbistką zapraszm https://www.facebook.com/swiat.antykow.336
OdpowiedzUsuń