Czekolada, landrynki i szpinak - szalone ciasto :-)

Ciasto-szpinakowo-mietowe

   Moja mama wyszukała ten przepis w internetach, jak się później okazało na blogu Symfonia Smakowa i postanowiła, że należy natychmiast go upiec. Była to decyzja o tyle dziwna, że w czasie Wielkiego Postu mama od wielu lat powstrzymuje się od picia kawy i jedzenia słodyczy. Do jej pomysłu odniosłam się raczej sceptycznie - nie lubię mięty w żadnej, poza jej naturalną ( świeżych liści) postacią.  Ciasto, jak widać na załączonych zdjęciach, zostało upieczone, a reszta domowników, nie podzieliła mojego sceptycyzmu. Zapraszam zatem do wypróbowania przepisu, szczególnie że Święta już za pasem :-)

Ciasto-szpinakowo-mietowe

Składniki:

na biszkopt:
- 4 duże jajka,
- 4 łyżki cukru,
- 2 łyżki mąki,
- 2 łyżki dobrej jakości kakao,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

na warstwę szpinakową:

- 3 jajka,
- 3/4 szklanki cukru,
- 3/4 szklanki oleju o neutralnym smaku np. rzepakowego,
- 1.5 szklanki mąki pszennej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 450 gram szpinaku mrożonego

na krem miętowy:
- 25 dag landrynek miętowych,
- 2 torebki herbaty miętowej,
- 3 opakowania budyniu waniliowego,
- 400 ml mleka
- 3 łyżki cukru
- 25 dag masła

na polewę:
- 100 gram gorzkiej czekolady


Przygotowanie:

Zaczynamy od przygotowania biszkoptu. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodając cukier, a następnie żółtka. Dosypujemy przesiane suche składniki ( mąka, kakao, proszek do pieczenia) i delikatnie mieszamy. Blachę domową smarujemy tłuszczem, na dnie umieszczamy papier i wylewamy masę biszkoptową. Pieczemy w temperaturze 180 stopni, przez około 25 minut do tzw. suchego patyczka. Zostawiamy do wystygnięcia.

Szpinak rozmrażamy i dokładnie odsączamy z wody. Ubijamy białka z cukrem do uzyskania sztywnej piany. Dodajemy żółtka, a następnie suche składniki, które delikatnie mieszamy z masa jajeczną. Na koniec dodajemy szpinak. Masę szpinakową pieczmy przez około 45 minut w temp. 180 stopni. Pozostawiamy do wystudzenia.

Przygotowanie kremu zaczynamy od zaparzenia herbaty miętowej w 3/4 szklanki wrzącej wody. Landrynki rozpuszczamy w gorącej herbacie, podgrzewając ja na wolnym ogniu, nie zapominamy o  ciągłym mieszaniu. Przygotowujemy budyń. Na gotujące się mleko, wlewamy rozmieszany z cukrem i kilkoma łyżkami mleka proszek budyniowy oraz syrop miętowy. Po zagotowaniu całości zestawiamy z ognia i studzimy. Następnie ucieramy z masłem na gładki krem. 

Ostatni etap to złożenie ciasta. Na biszkopt kakaowy wykładamy krem, przykrywamy ciastem szpinakowym i polewamy rozpuszczoną czekoladą. Chłodzimy. Smacznego

Ciasto-szpinakowo-mietowe