środa, 18 lipca 2012

Ciasto jogurtowe po raz kolejny.



   Dzisiaj nie będę podawała przepisu, znajdziecie go u mnie wcześniej tutaj, tylko w wersji truskawkowej. Teraz prezentujemy ciasto z morelami - jest równie dobre. Morele to jeden z moich ulubionych owoców,  właściwie wszystkie owoce lubię i to bardzo ;-) W tym roku starałam się wykorzystać maksymalnie sezon, w którym te owoce są smaczne i tanie, co nie ukrywajmy ma niebagatelne znaczenie w wybieranych przez mnie potrawach. Już wkrótce pokażę niektóre z nich jak choćby morele z malinami pod kruszonką. 




   Ten post to dla mnie okazja pokazać Wam jeden z moich ulubionych zestawów  do herbaty. Dostałam go w prezencie ślubnym od mojej przyjaciółki z dzieciństwa Kasi. Mimo, że teraz już nie spotykamy się często to jednak prezent od niej ma dla mnie duże znaczenie sentymentalne. 

   Jak może zdążyliście zauważyć jestem fanka ładnych naczyń i wszelkich akcesoriów kuchennych. Ciągle marzę o jakiejś paterze czy też fajnym talerzu. Wyszukuje takich skarbów w różnych miejscach ale ostatnio po wyprawie z Lulą na  targ staroci postanowiłam poszukać na własnym strychu. I mimo, że wiedziałam, że mamy w domu ogromną ilość fajnych zastaw, to nie spodziewałam się znaleźć aż 35 ( tak trzydzieści pięć!!!) kompletów filiżanek. Większość z nich to prezenty dla mojej babci, mamy i dla mnie ale nie ukrywajmy każda z nas też coś dokupiła i....nadal to robimy. Jak widać słabość do pięknie nakrytego stołu to wada genetyczna dziedziczona przez kolejne pokolenia. 



5 komentarzy:

Szukaj na tym blogu