sobota, 9 kwietnia 2016

Jak olśnić wiosenną porą czyli o koktajlu piękności. Kooperatywa z Anią z bloga Życie od kuchni.



   Anię, jak wielu innych zaprzyjaźnionych blogerów poznałam na jednej z kulinarnych imprez w trakcie trwania Małopolskiego Festiwalu Smaku. Od tamtego czasu często się widujemy, rozmawiamy, a czasem wspólnie gotujemy np. tydzień temu w ramach akcji Wkręć się w autyzm. Ostatnio umówiłyśmy się "na ploty", a przy tej okazji powstało kilka fajnych dań i jeszcze lepszych zdjęć  (robionych przez Anię). Naszą energię wspomagał koktajl, o którym poczytacie niżej.

  Nasz koktajl piękności ma modny i zdrowy kolor zielony. Zawdzięcza go jarmużowi, który nie jest mocno wyczuwalny w smaku, a dostarcza nam dużo sulforafanu czyli przeciwutleniacza działającego przeciwnowotworowo. Dodatkowo to kapustowate warzywo zawiera inne przeciwutleniacze (betakaroten, luteinę), będąc zarazem skarbnicą witaminy K.

  Jak widzicie na zdjęciach kolejnym trawiastym w kolorze dodatkiem jest mięta - muszę się przyznać, że nie przepadam za tym ziołem, ale warto go dodawać, bo poza niezaprzeczalnymi właściwościami odświeżającymi i pięknym zapachem, jest także pełna substancji wpływających świetnie na nasz układ trawienny oraz oddechowy. Olejki eteryczne w mięcie zawierają między innymi flawonoidy, gorycze, karoten, witaminy A i C, rutynę, garbniki oraz mentol.

  Kolejnym zielonym elementem naszej koktajlowej układanki jest kiwi, uważane przez wielu za najzdrowszy owoc świata. Bogate jest ono w witaminy C i E oraz przeciwutleniacze, a także w błonnik, jest niskokaloryczne, skraca czas infekcji i chroni serce.

  Słodyczy naszemu napojowi piękności dodał ananas - pamiętajcie jednak o wybraniu dojrzałego i słodkiego owocu, w przypadku niewystarczającej słodyczy do koktajlu dodajcie łyżkę miodu.  Ananas to owoc nazywany gwiazda medycyny niekonwencjonalnej, dość powiedzieć, że ma właściwości przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i ( TAK!) odchudzające.

Podstawa zielonego koktajlu jest u nas maślanka, której właściwości chłodzące, odchudzające i upiększające ( zbawiennie wpływa na cerę) są znane każdemu, kto po nią sięga. Napój uzupełniłyśmy jeszcze 2 łyżkami otrąb owsianych ( błonnik) i wypiłyśmy ze smakiem.

Pamiętajcie, że kosmetyki widoczne na zdjęciu ( tak jestem kosmetykomaniaczką) pomogą Wam świetnie wyglądać ale tylko wtedy gdy będą uzupełnieniem zdrowej diety i ruchu, bo piękno bierze się ze zdrowego ciała, a kolejnym ważnym elementem olśniewającego wyglądu jest dobry humor, a o to pomogą Wam zadbać przyjaciele  i Wasze pasje, a jeśli tak jak my możecie to połączyć w jedno, będzie jeszcze lepiej:-)

Zanim zaczniecie przygotowywać koktajl, koniecznie poczytajcie o naszym spotkaniu u Ani - Życie od kuchni :-)







Składniki na 4 szklanki:

1 dojrzały średniej wielkości ananas,
2 garści jarmużu,
2 łyżki otrąb owsianych,
3 owoce kiwi,
kilka gałązek mięty,
1,5 szklanki maślanki,
opcjonalnie 2 łyżki miodu


Przygotowanie:

Ananasa obieramy, wykrawamy twardy środek i kroimy na cząstki, kiwi obieramy i kroimy, jarmuż i miętę myjemy i osuszamy. Wszystkie składniki umieszczamy w blenderze kielichowym i blendujemy, aż do uzyskania gładkiego koktajlu. 








 
       alt="Czuję miętę - czyli mięta w mojej kuchni">

1 komentarz:

  1. Rewelacyjny ten Twój koktajl! Dziękuję za przyłączenie się do miętowej akcji. Angela

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu