wtorek, 9 kwietnia 2013

Cytrynowiec (Cytrynowy).



   Witam w wiosennym nastroju. Dzisiaj wreszcie, nastąpiła oczekiwana od dawna słoneczna pogoda. Spowodowała ona wzrost mojej energii, chęci do działania, a także apetyt na orzeźwiające i lekkie potrawy. Mimo, iż prezentuję Wam przepis na kolejne słodkości, to spełnia on przynajmniej warunek orzeźwienia. Przeważającym smakiem jak sama nazwa wskazuje jest cytrynowy.  Przepis pochodzi z książki pt.  103 ciasta siostry Anastazji, został on jednak odrobinę zmodyfikowany.  Musze Wam się przyznać, że nie bardzo lubię publikacje siostry Anastazji ale czasem można w nich znaleźć prawdziwe perełki.

Jeszcze kilka słów o zdjęciach -  widać na nich kolejnego króliczka. Został on zrobiony  z kawałków starego swetra i moim zdaniem jest uroczy ;-) Zagościły teŻ u nas tulipany, to próba przywołania wiosny, chyba skuteczna sadząc po dzisiejszym nasłonecznieniu.


Składniki:

ciasto:
  • 35 dag  mąki pszennej,
  • 35 dag margaryny lub masła,
  • 35 dag  cukru,
  • 6 jajek,
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • skórka i sok z jednej cytryny
  • ekstrakt cytrynowy\
krem:
  • 1/2 litra mleka
  • 1 szklanka cukru
  • kostka masła
  • 1.5 czubatej łyżki mąki pszennej
  • 1.5 czubatej łyżki mąki ziemniaczanej
  • ekstrakt cytrynowy lub sok z cytryny lub likier cytrynowy
lukier:
  • 20 dag cukru pudru
  • około 4 łyżek soku z cytryny

Przygotowanie:

Margarynę roztapiamy i studzimy. w tym czasie ubijamy białka dodając stopniowo cukier, a następnie żółtka. Mieszamy ubita pianę z mąką, proszkiem do pieczenia, sokiem z cytryny i margaryną. Wylewamy na blachę i pieczemy przez około 40 minut w 180 stopniach.  Przygotowujemy budyń. Odlewamy pół szklanki mleka, a pozostałe zagotowujemy. Do gotującego się mleka dodajemy cukier i masło. Mąki rozpuszczamy w odlanym mleku i mieszając wlewamy do gorącej masy. Teraz można dodać sok lub alkohol, trzeba jednak robić to ostrożnie, gdyż krem może się zważyć.  Zagotowujemy i jeszcze ciepłym kremem przekładamy przecięte wzdłuż, ciasto. Ucieramy lukier i pokrywamy nim wierzch ciasta, dodatkowo posypałam je Startą skórka cytrynową. Smacznego.



Cytrynowe wypieki

Przepisy Siostry Anastazji

5 komentarzy:

  1. Wszelkie ciasta cytrynowe są u mnie w pierwzszej piątce ulubionych. Nawet zwykła babka z dodatkiem aromatu cytrynowego smakuje lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. pycha ciasto :) lubię takie cytrynowe wypieki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Króliczek uroczy jak najbardziej :)
    Ciast siostry Anastazji się boję, bo wydają mi się okrutnie skomplikowane! To wygląda bardziej przyjaźnie, a że cytrynowe smaki uwielbiam, zapisuję do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu