wtorek, 28 maja 2013

Smak dzieiciństwa.


   W czasach mojego dzieciństwa jadaliśmy różne dziwne "kanapki" i nie wynikało to z braku innych produktów, a tylko z chęci spróbowania i jedzenia tego co kiedyś rodzice. Taką kultowa pozycja był chleb skropiony wodą i posypany cukrem, bardziej "na bogato" ze śmietana i cukrem. Dla wielu takim smakiem dzieciństwa jest moja dzisiejsza propozycja. Trudno nazwać ją przepisem, to kromka świeżego chleba posmarowana masłem, nie margaryną (!), z cebulą skropioną obficie maggi. Mniam.




5 komentarzy:

  1. To też moje smaki! a mam lat 20:)kanapka z masłem, cebulką, oprószona pieprzem i solą...pycha.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam już trochę więcej latek niż Anonimowy, jednak nigdy nie miałam okazji spróbować takiej kombinacji! Maggi co prawda bardzo rzadko można znaleźć w moich szafkach, ale może to się zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chlebek z cukrem rzeczywiście był smakowity, ale Waszego wynalazku z cebulką jeszcze nie znam:) Muszę wypróbować:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ha ! dokladnie i jeszcze ogórek z miodem, a koleżanka jadła kanapkę cebula z dżemem i jeszcze babcia nam robiła rytki i pakowała w torebki po mące, zebyśmy mieli na podwórku jak ze sklepu :D piekne smaki dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tiaaaa! Chlebek ze śmietaną i z cukrem! Tak dawno nie jadłam... Już wiem co zjem na śniadanie! Bo z cebulą i magą nie jadłam, ale też trzeba spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu