Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować ulubione babeczki mojego synka. Młody niestety jest niejadkiem więc staram się przemycić mu różnorodne jedzonko w atrakcyjny sposób. Ze względu na problemy z oczami należało wzbogacić dietę malucha o jagody, na nasze szczęście w tym roku były świetne zbiory tych owoców więc synuś codziennie dostawał porządną dawkę jagód w różnej formie.
Babeczki są idealne dla takiej zapracowanej mamuśki jak ja:) Wszystko robię w mikserze a do tego Młody chętnie mi pomaga. To moje pierwsze babeczki jakie poczyniłam więc szukałam szybkiego i prostego przepisu. Najbardziej spodobał mi się ten ze strony kwestia smaku.
Składniki na 18 sztuki (cała rodzinka w nich zasmakowała:)
- 200g masła
- 200 ml cukru
- cukier waniliowy lub łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 3 jajka
- 2 i 1/2 szklanki mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szklankę mleka
- jagody, maliny (mogą być mrożone) lub czekolada
Przygotowanie:
Zmiksować masło z cukrem i cukrem waniliowym, po uzyskaniu jasnej masy dodajemy jajka pojedynczo.Dodawać przesianą mąkę i proszek do pieczenia na zmianę z mlekiem, miksując na niskich obrotach. Na koniec wsypać jagody i delikatnie przemieszać. Nakładać do papilotek na ok 3/4 wysokości. Wsadzić do nagrzanego piekarnika do 160 stopni i piec przez 20 min. następnie zwiększyć temperaturę do 170 stopni na kolejne 10 min.
Babeczki znikają w błyskawicznym tempie:) Smakują całej rodzince.
bardzo ładne babeczki..ach u mnie jagody tak drogie, że jak się kupi już trochę to ma się ochote zjeść po prostu z cukrem ;p
OdpowiedzUsuńUrocze babeczki. Synek wie, co dobre;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dziękuje, że zgodziłaś się wziąć udział we wspólnym gotowaniu ;)
OdpowiedzUsuńczekam na rezultaty;) Jutro i dziś ostatnia szansa ;) Pozdrawiam
słodkie zdjęcia i blog:)
OdpowiedzUsuńserdecznie dziękuję za Twój udział w Jagodowo Nam 4.