Urlop rozpoczęty, więc staram się pozytywnie nakręcić na nadchodzące święta (mimo mrozu i zwałów śniegu), chodzę po domu, kombinuję, wyszukuję zeszłoroczne dekoracje, przerabiam, dodaję, zamieniam:)
Jak co roku na pierwszy ogień puszczam kartki, samodzielnie wykonane.
PS.Tuż obok karteczek siedzą dumne króliki, które czekają na dokończenie buziek i ubranek:)
Gotowe pokażą się już wkrótce:)
pięknie wyglądają:) musiałaś się napracować:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują:)
OdpowiedzUsuń