Co prawda Wielkanoc już za nami, ale chce wam pokazać babeczki, które gościły na naszym świątecznym stole. Oczywiście są świetnym deserem na każdą porę roku. To kolejny przepis o wartości sentymentalnej. Moja mama mając czwórkę łakomczuchów w domu, a czasy były trudne, dwoiła się i troiła żeby zaspokoić nasze brzuchy :) Babeczki robione były w ilościach hurtowych ponieważ upieczone w sobotę często nie doczekały niedzieli :)
Składniki na ciasto:
- 30 dag mąki
- kostka masła
- 2 żółtka
- 2 łyżki cukru pudru
- cukier waniliowy
- szczypta soli
Ciasto wyrobić. Rozwałkować. Foremki natłuścić i wyłożyć ciastem. Piec przez 15 min w 180 stopniach.
Krem:
- 8 dag mąki zwykłej
- 8 daj mąki ziemniaczanej
- 20 dag cukru
- ok litr mleka
- 2 jajka
- 4 żółtka
- cukier waniliowy
- 5 dag masła
Żółtka i jajka utrzeć z cukrem na pulchną masę. Część mleka odlać, resztę mleka zagotować z cukrem i wanilią. Do gotującego się mleka wlać zimne mleko z rozpuszczoną mąką i dodać do całości masło. Mieszać cały czas do uzyskania gładkiej masy. Wystudzić. Po wystudzeniu wymieszać z masą jajeczną i gotowe.
Masę do babeczek nakładam rękawem cukierniczym i na koniec ozdabiam owocami, lubię połączenie słodkiej masy z kwaśnymi owocami.
Smacznego!
LuLa
ojaa kruche babeczki z owocami :) smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńTak, tak smak dzieciństwa :D Z kremem budyniowym najlepsze! Ja, przed nałożeniem kremu dodaje na spód babeczki konfiturę.
OdpowiedzUsuńbabeczki z kremem i owocami... uwielbiam !! :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie tu u Was, dziewczyny.
OdpowiedzUsuńMozna się rozgościć ? :)
pozdr:)
Zapraszamy do rozgoszczenia się, będzie nam bardzo miło.
UsuńSmakowicie wyglądają:) a jakie ładne papilotki:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za wszystkie komplementy
OdpowiedzUsuńTaka mama to skarb. I przepis super.
OdpowiedzUsuńPięknie podane babeczki, aż chce się jeść oczami :-)
OdpowiedzUsuńMmmm :) Wygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś babeczki... ale na wytrawnie ;)