niedziela, 22 maja 2016

Kolejna majowa gra - czosnek niedźwiedzi.



W co gramy w maju? Nadal w zielone. Ostatnio to mój ulubiony kolor jedzenia. Dzisiaj prosty przepis na pesto z czosnku niedźwiedziego i innych polskich produktów. Sos jest bardzo intensywny w smaku i świetnie sprawdza się do makaronu, do pieczywa ( pyszne grzanki czosnkowe) lub jako marynata do mięsa. Dodałam jego niewielką ilość do winegretu i sałatka wyszła boska. Zatem spieszcie się Kochani bo to już koniec sezonu na to pyszne zioło. 

Czosnek możecie nazbierać sami lub kupić na placach targowych. Moje zapasy  pochodzą od świetnego Kucharza i Sushimastera   Jakuba Antoniszaka "Komara" - dziękuję :-) Robiłam dzięki niemu ilości hurtowe,  ale możecie zmniejszyć proporcje i zrobić według własnych potrzeb.





Składniki:

około 10 szklanek liści czosnku niedźwiedziego (miałam pełny 15 litrowy worek ( sic!)),
2 szklanki obranego słonecznika,
2 szklanki pestek dyni,
2 szklanki oleju słonecznikowego tłoczonego na zimno,
1/2 kg sera Jantar lub Bursztyn,
sól - według smaku

Przygotowanie:

Wszystkie składniki razem miksujemy na gęsty sos ( najlepiej za pomocą melaksera lub mocnego blendera kielichowego). Przechowuję w słoikach, zalany z wierzchu olejem. Smacznego.



1 komentarz:

  1. Wow :) pierwszy raz w życiu coś takiego spotykam :) Idealnie będzie się nadawał na kanapki z pomidorkami koktajlowymi i łososiom. Świetna sprawa :) Też jestem fanką zdrowego stylu życia, w sieci szukam ciekawych blogów - takich jak Twój :) Polecam blog pełen zdrowej inspiracji http://kcalmar.com/blog/ moje ostatnie odkrycie, wydaje mi się że Tobie też się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu