Pieczen-z-indyka |
Wakacje... już prawie za nami. Zbliża się 1 września a wraz z nim Wojtuś rozpoczyna swoją przygodę ze szkołą, a dla mnie zbliża się wyzwanie śniadaniowe.
Dlatego dzisiaj proponuję zdrową alternatywę dla sklepowych wędlin. Pewnie niejedno z Was czytając skład wędliny chwyta się za głowę. Ja odkąd w ciąży nauczyłam się sprawdzać skład, głównie pod względem zawartości cukru, sama przygotowuję mięso w domu. Moja propozycja to pierś z indyka pieczona w rękawie. Jest prosta w przygotowaniu, smaczna i zdrowa. Długo szukałam zanim znalazłam odpowiedni przepis, swój znalazłam na stronie Dorota Smakuje, ilość przypraw nie dominuje przez co świetnie nada się na kanapkę dla ucznia :)
Składniki:
- ok 1 kilogram piersi z indyka
- łyżeczka soli
- łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- pół łyżeczki pieprzu
- łyżeczka musztardy
- łyżka soku z cytryny
- 4 łyżki oleju
- opcjonalnie rozgnieciony ząbek czosnku
Przygotowanie:
Wszystkie przyprawy dokładnie mieszamy, aż się dobrze połączą, powstałą pastą nacieramy dokładnie mięso. Przygotowane mięso wkładamy do rękawa i zostawiamy w lodówce najlepiej na całą noc (oryginalnie w przepisie jest doba ale nie trzymałam się tego czasu i też wychodzi smaczne). Po zamarynowaniu wkładamy w rękawie na brytfannę, do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez godzinę a następnie rozcinamy folię i dopiekamy przez 15 min żeby się zarumienił. Zostawiamy jeszcze w całości ok 15 minut żeby mięso odpoczęło. Pokrojone na drobne plasterki idealnie nadaje się na kanapkę.
Smacznego!
LuLa
Pieczen-z-indyka |
Super blog. Super przepis . Blog warty polecenia.
OdpowiedzUsuń