środa, 27 sierpnia 2014

Ryż z jabłkami - moje comfort food.


Ostatnio humor mi nie dopisuje więc dzisiaj propozycja dania, które kojarzy się  z dzieciństwem, ciepłem i domem czyli poprawiającego nastrój. Proste w wykonaniu, z kilku składników, które zawsze są w domowej kuchni danie, mogące być śniadaniem, podwieczorkiem lub deserem.

piątek, 15 sierpnia 2014

Letnie tiramisu.


   Tiramisu to jeden z moich ulubionych deserów- dzisiaj przedstawiam Wam wariację na jego temat. Ta wersja została zainspirowana przepisem Jamiego Oliviera ale jak zwykle nie jest to dokładne odwzorowanie.  Letnia wersja nie zawiera jajek ani śmietany, za to mnóstwo owoców. Zamiast kawy sok owocowy, a likier kawowy ( amaretto lub rum) likierem owocowym.

środa, 13 sierpnia 2014

Domowy, pełnoziarnisty chleb - na drożdżach.


   Zapach domowego chleba to kwintesencja kuchni perfekcyjnej pani domu. Nie jestem takową ale chleb domowy lubię bardzo i czasem pokuszę się na jakieś wypieki. Dzisiejszy to dzieło mojej mamy, najlepiej smakuje jak ten pokazany na zdjęciach czyli z dobrym masłem  i posiekaną dymką ;-) 

Składniki:

3 szklanki mąki pełnoziarnistej pszennej,
1 szklanka mąki razowej żytniej,
1 szklanka otrąb owsianych,
5 dag drożdży świeżych,
1 łyżeczka soli,
1/2 l wody ciepłej.

Przygotowanie:


Mąkę żytnią ze szklanką mąki pełnoziarnistej pszennej oraz drożdżami mieszamy z solą i ciepłą wodą. Taki zaczyn zostawiamy na około 3 godziny w ciepłym miejscu. Następnie dodajemy resztę mąki, otręby i dokładnie wyrabiamy ciasto. Powinno mieć konsystencję gęstej śmietany, jeśli jest za gęste można dodać odrobinę wody. Następnie odstawiamy kolejny raz na około 2 godziny do podwojenia objętości ciasta. Formę cwibakową smarujemy cienką warstwa oleju i wykładamy do niej ciasto. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni, po 15 minut temperaturę zmniejszamy do 180 stopni  i pieczemy jeszcze około 45 minut. 





wtorek, 12 sierpnia 2014

Pasztet z fasoli " Piękny Jaś".



   Teoretycznie, ktoś taki jak ja, czyli unikający wszelkich mięs i wędlin powinien często jadać pasztety i pasty z roślin strączkowych ale muszę Wam się przyznać, ze niestety wcale nie dzieje się to tak często, a pasztet z fasoli zrobiłam po raz pierwszy. Od razu uwiódł mnie swoim smakiem i łatwością wykonania.

niedziela, 10 sierpnia 2014

Korzenny dżem z mirabelek.


    Kilka dni temu po przyjeździe do domu zastałam w kuchni 2 wiaderka pełne pięknych, żółtych mirabelek. Zdziwiło mnie to mocno bo w naszym ogrodzie nie ma śliwy mirabelki. Okazało się, że babcia dostała je od koleżanki.

piątek, 8 sierpnia 2014

Warsztaty kuchni molekularnej.

                                                      
                                       

   Czytaliście Harry Pottera, a może w dzieciństwie chcieliście zostać czarodziejką/ czarodziejem? Jeżeli świat magii kiedyś Was fascynował to zrozumiecie dlaczego wydarzenie o którym piszę wzbudziło we mnie tyle pozytywnych emocji.

czwartek, 7 sierpnia 2014

Letnie eklerki.


   Wiele z moich koleżanek nie przepada za robieniem wypieków z ciasta parzonego, dla mnie wydaje się ono łatwe i bardzo przyjemne w przygotowaniu. Ale tak to już jest, że każdy ma "rękę" do przygotowania czegoś innego. Osobiście nie przepadam za pieczeniem biszkoptu gdyż nigdy nie jestem pewna efektu.

wtorek, 5 sierpnia 2014

Prosty deser z papierówek czyli jemy polskie jabłka.


   Ostatnio internauci skrzyknęli się w słusznej sprawie rozpropagowując  akcję jedzenia polskich jabłek. Akcja skądinąd słuszna, szkoda tylko,że sprowokowana takimi wydarzeniami politycznymi ;-(

piątek, 1 sierpnia 2014

Carpaccio z marynowanych buraków z serkiem wiejskim i ziołami.


   Lubicie buraki? Wiem, że dla wielu osób buraki ( szczególnie te na ciepło) to zmora dzieciństwa. U mnie jest inaczej, z racji mojego bezmięsnego sposobu żywienia ( jako dziecko nawet nie zbliżałam się do niczego co pachniało mięsem - teraz moja dieta jest trochę mniej radykalna) wszelkie warzywa są i były podstawą moich posiłków. Buraki kocham miłością pełną , choć nie zawsze odwzajemnioną - wspomniane buraczki na ciepło nigdy nie wyszły mi tak jakbym sobie tego życzyła ;-(

Szukaj na tym blogu